Autor Wiadomość
Hybryda
PostWysłany: Pon 0:15, 19 Lis 2007    Temat postu:

hehe... a jaka duma z niego promieniowała, gdy omało go nie zabił XD
KreciK
PostWysłany: Nie 19:41, 18 Lis 2007    Temat postu:

No i zaskoczył :D Koleś jeśli akurat nie stracił przytomności to robi się niebezpieczny xD
Dobrze, że sztachetki nie wyjął, bo Ayian mógłby nie przetrwać ^ ^
Nayia
PostWysłany: Czw 8:01, 08 Lis 2007    Temat postu:

Komet jeszcze nieźle Was zaskoczy ;) Ja tam gościa lubię, chociaż czasami zachowuje się jak typowy Główny Bohater :D
Archoniel
PostWysłany: Śro 20:05, 07 Lis 2007    Temat postu:

aż mi ezoteryką zapachniało
wiec dodam cos od sieboe
wampirów znam 4 gatunki
-energetyczne
-emocjonalne
-sangurian
-outlawkin

wiem ze istnieja 2 pierwsze o reszcie mi nie wiadomo.i wszystko dziala na zupelnie innych zasadach ;]

sugesstia jest silna, ach ten ''system'' ;p
z tego przyjeolo sie aniolki jako slodkie....

tylko mam pytanie co do Kometa-czemu on jest nieprzytomny prawie zawsze?:P
Nayia
PostWysłany: Śro 17:33, 07 Lis 2007    Temat postu:

KreciK napisał:
Archoniel -> dzięki. Cieszę się, że ktoś oprócz mnie czyta na tym forum Sapkowskiego ;]

A tak mi się cytat wydawał znajomy :3 (nie, nie czytałam... ale znam dosyć wiele cytatów, dzięki znajomym, którzy czytali XD)

Cóż... Upadły Anioł to też Anioł :3 Serafiny są cholernie nienaiwne i groźne, że o cherubinach nie wspomnę (jakby ktoś nie wiedział, cherubin jest hybrydą - ludzki element to jedynie twarz) Letram jest naiwnym Aniołkiem, bo WIERZY, że takie powinny być aniołki... Siła sugestii. Jak z tymi wampirami, które noszą peleryny, z wrzaskiem uciekają na widok czosnku, krzyży czy luster, bo uważają, ze tak właśnie zachowują się wampiry :) Autosugestia.
Archoniel
PostWysłany: Wto 22:12, 06 Lis 2007    Temat postu:

prawdziwe anioly kreciku sie dziela
ostatecznie, obecna forma Ayiana to tez aniol:P

Krecik->> mam cala sage w twardej oprawie
KreciK
PostWysłany: Wto 18:05, 06 Lis 2007    Temat postu:

Pewnie tak. Trochę mi on przypomina Charliego i jego aniołki ^ ^
Letram... taka "porządna" jest... grzeczna, odrobinę naiwna, dziecinna... zupełnie jak anioł ;)

Archoniel -> dzięki. Cieszę się, że ktoś oprócz mnie czyta na tym forum Sapkowskiego ;]
Raziel
PostWysłany: Wto 8:03, 06 Lis 2007    Temat postu:

Czy do "Obrońców nieba" można zaliczyć tego świętego staruszka , który prawdopodobnie jest św.Piotrem ?? ^^
Nayia
PostWysłany: Pon 23:26, 05 Lis 2007    Temat postu:

o właśnie, własnie... też jej nie lubię... Archela też, bo to fanatyk i, jak to określił AIyan ("WCALE NIE!!!") dupek ^ ^
Archoniel
PostWysłany: Pon 22:36, 05 Lis 2007    Temat postu:

wiesz Nayia, ja bym sie na twoim miejscu smucil :)
jak ta radosc odejdzie jak MY sie DOWIEMY :P
szklanka do polowy pusta

jakos mi sie ta cala Letram nie podoba-nudzi mnie (bez urazy) juz archel lepiej wypadl.

Krecik-fajny opis, znam go.zawsze mi sie podobal xD
KreciK
PostWysłany: Sob 15:48, 27 Paź 2007    Temat postu:

Nie wiesz co mówisz Kocie. Tracisz połowę zabawy xD

oO upss.... ot
Nayia
PostWysłany: Sob 13:15, 27 Paź 2007    Temat postu:

Zgadujcie dalej :D Zobaczycie już jutro :3
Kurcze, jak ja kocham dramtyczne momenty >< Zwłaszcza jak JA wiem, a inni NIE WIEDZĄ.
KreciK
PostWysłany: Sob 10:38, 27 Paź 2007    Temat postu:

Czyżbyśmy właśnie zobaczyli piątego agenta "NDF" czy to po prostu Archel coś wykombinował? A może to ktoś z "góry"?
Nayia
PostWysłany: Śro 15:52, 24 Paź 2007    Temat postu:

Nieee... po prawdzie ona wystąpiła gościnnie tylko w tamtym jednym kadrze ^ ^'
Raziel
PostWysłany: Śro 7:36, 24 Paź 2007    Temat postu:

Ale przecież to najnowszy sprzęt obronny "Niebiańskie Delta-Force" , Może ta deszczułka
nie wygląda imponująco ale na pewno jest skuteczna.
KreciK
PostWysłany: Wto 9:50, 23 Paź 2007    Temat postu:

Znaczy się sztachetka taka? ^ ^ A już myślałem że to jakaś potężna relikwia xD
Swoją drogą to ciekawe skąd on ją wziął ją tam w Niebie... no bo przecież ciężko postawić płot na chmurce ;] Czyżby to była pamiątka z jakiejś wiejskiej przytupywanki na ziemskim padole? ^ ^
Nayia
PostWysłany: Pon 21:15, 22 Paź 2007    Temat postu:

To jest deszczułka nabita gwoździami z obu stron - niezwykle przydatne (zwłaszcza na wsi), proste w budowie urządzenie do przewracania nieprzyjemnych panów, którzy jeszcze stoją :3
KreciK
PostWysłany: Pon 18:18, 22 Paź 2007    Temat postu:

No w sumie może być... chociaż ta krasnoludzka ogłada... xD

A teraz pytanko do autorki: co trzyma Komet w 3 kadrze WOA-10? Na początku myślałem że to coś liro-gitaro-podobnego, ale po przeczytaniu Czarnej Księgi 'to' zaczęło mi coraz bardziej przypominać siakomś maczugę czy cuś... więc co to właściwie jest?
Nayia
PostWysłany: Nie 21:35, 21 Paź 2007    Temat postu:

a niebrodaty, ale za to kurduplowaty na niziołka pasuje? XD
KreciK
PostWysłany: Nie 19:27, 21 Paź 2007    Temat postu: Re: Obrońcy Nieba

Tja... Drużyna marzeń każdego gracza eRPeGje.
Nayia napisał:
Archel - [...] i przy okazji na pierwszy rzut oka nie wiadomo co.

Elf? ^ ^

Brakuje tylko jakiegoś niskiego, brodatego i przypakowanego aniołka, który by robił za krasnoluda xD
Nayia
PostWysłany: Nie 18:16, 21 Paź 2007    Temat postu: Obrońcy Nieba

Jak to ktoś ładnie w Czarnej Ksiedze określił, "Niebiańskie Delta-Force". Czyli drużyna godna najbardziej zjechanych i zawalistych drużyn RPG ze śmiechowych komiksów sieciowych, złożona z następujących person:

Niekoronowana Przywódczyni (i przy okazji już koronowana Strażniczka Bramy) Letram - najlepsza przyjaciółka Aiyana z Nieba, nosi różowe włosy, dużo bransoletek i jest dość specyficznym typem Anioła, ale o tym potem, nie chcę zbyt wiele zdradzać :3
Pierwsza szarża Komet - fajne imię ma koleś, nie? Taki jeden narwaniec, co wygląda jak typowy, główny bohater, w dodatku lata z nagim torsem. Tak naprawdę wrażliwy i niezwykle inteligentny facet, nie wiem, czemu zrobiłam z niego takiego kretyna w komiksie :3
Druga szarża Archel - fanatyk, przyszły Archanioł (ha, ha) i przy okazji na pierwszy rzut oka nie wiadomo co. Chociaż Aiyan zarzeka sie, ze jednak facet O_o A, no i lata w todze a'la Sokrates czy inna filozoficzna cholera. Chyba starszy niż Aiyan, ale głowy nie dam. Zresztą, w Niebie czas nie ma takiego znaczenia i przybiera zupełnie inne formy niż u nas :3
Odwetowiec(?) Ignae - niewiadomej płci, milczące Anielątko, 100% anielskości, anioł anioł, który nigdy dotąd nie opuścił Nieba. Ja nic nie chcę mówić, zeby nie uprzedzac faktów (i żeby nie oberwać świetlistą kulka, jeśli się mylę), ale mam swoje teorie, co do tej osóbki. Wbrew pozorom silne. Tylko nie miało okazji tej siły nam zaprezentować.

Oprócz tego, jest jeszcze tajemniczy Głos, który poznacie... za dwie aktualki :3 Fajny koleś, ale nie chcę uprzedzać... ;3


No, co o nich myślicie? Czyż to nie jest prawdziwa "drużyna marzeń"? :3


c.d.n.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group