Nayia

Aiyan · Gość

Hej, to... to ja. Tak. Korzystając z okazji, że Nayia jest zajęta i rysuje, chciałbym powiedzieć kilka rzeczy...
Pi pierwsze, nie wierzcie we wszystko, co jest w komiksie. Ja nie jestem aż takim głupkiem. No i... bywa wredny
Vediwell! Nie wcinaj mi się! Przepraszam, ale to wszystko podłe kłamstwa, a już te oszczerstwa pod adresem moich włosów
no szczera prawda.
VEDIWELL! Bo mnie szlag trafi! Potem będziesz pisał ty!
Tak... tak więc... no. To jedna sprawa.

A po drugie... spóźnione wesołych świąt. Tak. To wszystko. Vediwell? O, a teraz to już nie chcesz, no prosze, ja wiedziałem! Padalec. No?
Apeluję raz jeszcze: nie wierzcie we wszystkie bzdury, jakie rysuje Nayia. Ona wszystko przejaskrawia...

Przewodnik w Zaświaty

No proszę kto się objawił...
*Sargeras: Anioł niewigilijny ^_^*
Racja... wieżysz mu???
*Sargeras: NIEEEeee...*
Ja też nie...

arleta156

Kto wierzy Aiyanowi ????
NIKT!!!!!! Buahahaha... ^^

Nayia

Hehe ^ ^ I słusznie ^ ^ To głupek ^ ^ Dobrze, że przezornie wysłałam Vediego ^ ^ Nie ma to jak anty-aiyanowa koalicja ^ ^

FuSsSs

jeszcze niech sie Vedi-kun wypowie^^
wtedy będzie jakieś porównanie^^

arleta156

Aiyan stzesz sie... nie tylko nayi i vediego ale takze NAS!! ^^

Orgianin

Oni są Źli my jesteśmy gorsi...bo znayią możesz się układać ...lecz z nami już nie muahaahhahahahaha^^

FuSsSs

*patrzy na resztę*
eee...Aiyan wspólczucia^^
z taką bandą anioł nie ma szans^^

Przewodnik w Zaświaty

No to tak...
Kto nie wieży Aiyanowi niech pierwszy rzuci w NIEGO kamieniem...
*Sargeras: Dobra ^^*
*JEBUT!!!!!!!!*
Powiedziałym kamieniem... a nie głazem... ==;
*Sargeras: Sorki...*

Nayia

Hej = = Przewodnik i ten drugi = = Chcecie w dziób? Tylko ja mogę dręczyć Aiyana. I tylko Vedi ma na to oficjalne pozwolenie = = No i Fortunja i mój kot. RESZTA WON.
{Aiyan: Dzięki...
Nayia: Spadaj}

Orgianin

tak jak mówłem Aiyan z nayią możesz się układać a z nami nie,...więc...zapraszamy^^

arleta156

*Patrzy sie blagalnym tonem na nayie...* Moge rzucic kamienem...^^

Przewodnik w Zaświaty

Arli ^^ (moge tak na ciebie mówić???)
Ja to ci nawet katapulte pożycze... ^^

Orgianin

*wyciąga pięknego minimi na kamienie*
Aiyan pod ścianę^^

FuSsSs

*chowa kamień za plecami*
hiehie^^

Kumiko

Sadyści ==

arleta156

My tylko sie rozrywamy w nudne wieczory...^^

No jasne ze mozesz tak na mnie mowic...^^

Orgianin

*opiera minimi o ścianę*
dobra...nie dzisiaj^^

arleta156

jejku jacy mi jestesmy dobrzy dla tegi "biedaka" Aiyana..^^

Nayia

Jeszcze jedno słowo, a wszystkim powlepiam ostrzeżenia. Kiedy przeczytałam wypowiedź Orga o drukowaniu, od razu straciłam dobry humor (poziom dobrego humoru=0). Teraz licznik sięga już niemal -10

Chio-chio

No cóż, to ja może zaryzykuję... Ayian, łączę się z Toba w bólu.. Anioły jako istoty szlachetne, stworzone z ognia muszą wiele wycierpieć.. Taka karma. A tak a propos, to coś Ty takiego zrobił, że Cię zesłali na ziemię?? Przecież Wielce Szanownej Nayi nic nie jest...^^

Kumiko

To jest próba zresocjalizowania Nayii-chan ^^

FuSsSs

są bardzo zdesperowani^^...resocjalizować Nayię^^

Nayia

Nie ^ ^ Będzie o tym pasek ^ ^ Aiyanowi jest głupio, bo ja wywąchałam, czemu wylądował tutaj. Cóż. Ujmijmy to tak. Mnie nie lubią, bo jako osoba wyznająca własną wiarę i totalnie olewająca tą całą otoczkę kościelną, a także oszukująca naturę, porzadek rzeczy itp. itd sprawiam swojego rodzaju problemy. Jego nie lubią, bo... bo już ^ ^
Sami zobaczycie ^ ^

Orgianin

coraz bardziej zawiła ta historja panie bracie